Ruszyła kolejna, ósma już edycja akcji Pływam bez Promili. Nasze Stowarzyszenie od lat wspiera tę inicjatywę edukacyjną, wspólnie z WOPR, PZW, PZŻ i PZMWiNW. Zachęcamy was do zapoznania się z artykułem poniżej i przypominamy oraz przestrzegamy: albo alkohol, albo pływanie. Od tej reguły nie może być wyjątków!
STATYSTYKI ZA 2013 ROK ZATRWAŻAJĄCE
Kilka dni temu zakończyła się majówka. Podobnie jak w latach ubiegłych, pierwszy – wydłużony weekend maja był nieoficjalnym rozpoczęciem sezonu wodnego w Polsce. Przy sprzyjającej pogodzie to świetna okazja by korzystać z turystyki na obszarach wodnych. Wbrew wielu utartym przekonaniom do lata warto się jednak przygotować i zapoznać z zagrożeniami, które przy nieumiejętnym korzystaniu z uroków wody mogą stać się dla nas tragiczne. Tym bardziej, że rok rocznie wzrasta liczba utonięć co oznacza, że jesteśmy coraz mniej uważni i odpowiedzialni przy spotkaniu żywiołem jakim jest woda. Rok 2013 to 709 przypadków utonięć to blisko o jedna trzecią więcej niż rok wcześniej (449). Szacuje się, że wśród przypadków utonięć ponad 70% to osoby po spożyciu alkoholu. By ostrzegać i edukować po raz ósmy rusza akcja społeczna „Pływam bez promili”.
W 2013 roku w Polsce utonęło 709 osób (90 kobiet, 14. dzieci do lat 7). Jest to więcej o 340 ofiar w stosunku do 2010 roku, o 313 więcej w stosunku do 2011 roku i o 260 ofiar więcej niż w 2012 roku. Statystyki mówią, że najwięcej wypadków utonięć w 2013 roku zdarzyło się w województwach: Mazowieckim – 97, Warmińsko-mazurskim – 68, Pomorskim – 61, Kujawsko-pomorskim – 55 i Lubelskim – 54. Najtrudniejszym akwenem, który pochłonął najwięcej ofiar są wg danych Policji rzeki. Utonęły tam 203 osoby. Śmiertelne żniwo zbierają też nieuważne kąpiele w jeziorach (132 osoby, stawach (125 osób) i zalewach (54 osoby). Wzrosła również z 12 (2012) do 43 (2013) liczba ofiar utonięcia w morzu. Czynniki, które mogły mieć wpływ na wzrost liczby ofiar utonięć według Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego to długość morskiej linii brzegowej (440 km), charakterystyka terenu, falowanie, dynamika zdarzenia na otwartym morzu, nie przystające do zagrożeń bezpieczeństwa przepisy prawne.
W czarnych statystykach przodują mężczyźni, którzy stanowią aż 80% ofiar utonięć. Ze statystyk przygotowanych przez KGP, wynika, że od kilku lat lipiec jest miesiącem, kiedy najczęściej dochodzi do wypadków na obszarach wodnych ze skutkiem śmiertelnym (127 – 2013 r.). Większość zbadanych ofiar wypadków utonięcia to były osoby spożywające wcześniej alkohol.
Alkohol, nawet w niewielkiej ilości, zwiększa zagrożenie utraty równowagi, przeszacowaniem swoich możliwości w wodzie lub utratą sił przy jednoczesnym znacznym ograniczeniu umiejętności rozpoznania i oceny stopnia niebezpieczeństwa. Wejście do wody, nawet po spożyciu niewielkiej ilości alkoholu w upalny dzień, może skończyć się tragicznie – przestrzega Jerzy Telak, Prezes Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Rok rocznie w Polsce jest organizowanych wiele kąpielisk strzeżonych. Bezpiecznie można kąpać się, pływać i uprawiać sporty wodne tam gdzie są ratownicy WOPR.
Jakie błędy popełniają najczęściej ludzie?
Do najczęściej popełnianych błędów zaliczyć musimy wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu, a także kąpanie się w miejscach niestrzeżonych przez ratowników WOPR. Jerzy Telak twierdzi, że blisko 90% wypadków utonięcia zdarza się w miejscach niestrzeżonych. Brak wyobraźni i brawura – wchodzenie do wody (np. rzeka o silnym prądzie, wzburzone morze, wypływanie na środek jeziora) – przecenianie swoich umiejętności pływackich i kondycji fizycznej oraz skoki (w szczególności „na główkę”) do nieznanej, często płytkiej wody.
Jakich zasad bezpieczeństwa należy przestrzegać nad wodą?
Podstawowe zasady bezpieczeństwa są identyczne dla wszystkich obszarów wodnych – jezior, rzek, mórz etc. By nie stała się tragedia przede wszystkim należy myśleć nad tym co się robi i obserwować zmiany pogody, które mogą następować dynamiczne.
Na obszarach wodnych powinno się przestrzegać podstawowych zasad bezpieczeństwa:
1. Nie wchodzić do wody po spożyciu alkoholu.
2. Pływać i kąpać się tylko w wodach strzeżonych przez ratowników.
3. Przestrzegać przepisów – znaki zakazu i ostrzegawcze.
4. Nauczyć się pływać, doskonalić tę umiejętność.
5. Na otwarte wody wypływać tylko z asekuracją.
6. Pamiętać, że dno morskie i rzeczne może się zmieniać.
7. Nie skakać – w szczególności na głowę – do nieznanej, płytkiej wody.
8. Pływać z prądem, nie pod prąd.
9. Nie wskakiwać do wody po nagrzaniu promieniami słonecznymi.
10. Pilnować kąpiących się małych dzieci.
Co można zrobić widząc, że ktoś tonie? Czy każdy powinien się rzucać na ratunek?
Podstawą działania w czasie sytuacji kryzysowej jest wezwanie pomocy, czyli dzwonić pod numer 112. Osobom zagrożonym w wodzie należy pomagać! Udzielać pomocy bez jednoczesnego narażania własnego życia lub zdrowia. O ile to możliwe powinno się udzielić pomocy nie wchodząc do wody – podać gałąź, rzucić linę, rzucić coś co unosi się na wodzie i będzie w stanie utrzymać osobę tonącą. W przypadku, gdy osoba jest za daleko, można podpłynąć na desce, kajaku, pontonie. Do wody wchodzi się TYLKO W OSTATECZNOŚCI, ale nigdy bez asekuracji, nie należy wchodzić w bezpośredni kontakt z osobą zagrożoną, należy podać wiosło, deskę, gałąź itp. Udzielając pomocy trzeba być szczególnie ostrożnym – uważać żeby z ratownika nie stać się ofiarą.
Ósma edycja akcji „Pływam bez promili”.
Alkohol może stać się powodem utonięcia. Akcja społeczna „Pływam bez promili” organizowana przez Stowarzyszenie Polska Wódka przy współpracy WOPR, Polskiego Związku Żeglarskiego, Polskiego Związku Wędkarskiego, Stowarzyszenia Instruktorów i Trenerów Kajakarstwa i innych promuje społeczną odpowiedzialność w tym aspekcie. W 2014 roku zostanie przeprowadzona po raz ósmy.
Celem kampanii jest rozpowszechnianie wiedzy o niebezpieczeństwach, jakie wiążą się z kąpielą, pływaniem i uprawianiem sportów na obszarach wodnych po spożyciu alkoholu. Akcję aktywnie wspierają sportowcy, m.in. Przemysław Stańczyk, Paweł Korzeniowski czy Otylia Jędrzejczak. Najsłynniejsza Polska pływaczka tak mówi o bezpieczeństwie nad wodą:
– Należy pamiętać, że wchodzenie do wody po spożyciu alkoholu niesie ze sobą wiele niebezpieczeństw, które zagrażają życiu i zdrowiu. Można źle ocenić swoje siły i odpłynąć za daleko od brzegu, zachłysnąć się wodą lub może nas złapać skurcz. Należy pamiętać, że woda to żywioł z którym nie ma żartów. Niezależnie od umiejętności pływackich, pływanie w połączeniu z alkoholem potrafi skończyć się tragicznie. Od wielu lat moje życie nierozerwalnie związane jest z pływaniem. Woda niesie ze sobą wiele radości ale też jest ogromnym żywiołem. Dlatego powinniśmy pamiętać, że nieodpowiedzialne korzystanie z tej przyjemności, może skończyć się tragedią. Nie zapominajmy, że z siłami natury nie da się wygrać, tym bardziej, gdy przeceniamy swoje możliwości i spożywamy alkohol, zaburzający naszą orientację. Rozwijajmy swoją świadomość w tej kwestii by tragedii nad wodą było coraz mniej! Życzę by osoby korzystające z wypoczynku nad wodą zawsze pamiętały o tym, że bezpieczeństwo w radosnym wypoczynku jest kluczowe! – podsumowuje Otylia Jędrzejczak.
Kampanię „Pływam bez promili” popierają i rekomendują wybitni sportowcy: Paweł Korzeniowski (pływak, wielokrotny rekordzista, Mistrz Polski, Mistrz i Wicemistrz Świata, Mistrz Europy, olimpijczyk), Przemysław Stańczyk (pływak, Mistrz Świata na 800m), Aleksandra Urbańczyk (polska pływaczka, medalistka Mistrzostw Europy), Katarzyna Baranowska (była polska pływaczka, Mistrzyni Europy), Izabela Dylewska (kajakarka, dwukrotna brązowa medalistka Igrzysk Olimpijskich, medalistka Mistrzostw Świata i Europy), Wojciech Kudlik (kajakarz, medalista Mistrzostw Świata) czy Sebastian Szczęsny (dziennikarz sportowy TVP).
Partnerami kampanii zostały także organizacje:
• Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe – WOPR
• Stowarzyszenie Instruktorów i Trenerów Kajakarstwa – SITK
• Polski Związek Wędkarski – PZW
• Polski Związek Żeglarski – PZŻ
• Polski Związek Motorowodny i Narciarstwa Wodnego – PZMWiNW.
Organizatorem kampanii Pływam bez promili jest Polish Vodka Association (PVA).
W ramach kampanii, w nadmorskich kurortach, a także w miejscowościach położonych nad jeziorami i rzekami w całej Polsce rozwieszonych zostanie kilka tysięcy plakatów informujących o zagrożeniach związanych z uprawianiem sportów wodnych po spożyciu alkoholu. Przestrzegamy: albo alkohol, albo pływanie. Od tej reguły nie może być wyjątków! – zaznacza Andrzej Szumowski, prezes PVA.
Kampania obejmie także bardziej aktywne działania edukacyjne, które będą promowane podczas imprez sportowych organizowanych przez partnerów (np. Puchar Polski Ratowników Wodnych. W trakcie kampanii będą dystrybuowane materiały edukacyjne (m.in. koszulki z logotypem akcji, gadżety oraz tablice z instruktażem pierwszej pomocy).
Więcej informacji na stronie internetowej www.plywambezpromili.org.pl oraz na portalu społecznościowym facebook.com/plywambezpromili.